Witam,
Nazywam się Wojtek. Trafiłem na Wasze Forum szukając przydatnych informacji na temat Węgier. Od tygodnia podróżuję po Węgrzech zawodowo ale również staram się zobaczyć oraz poznać ten kraj. Jest to moja pierwsza wizyta na Węgrzech Dziękuję za wiele przydatnych informacji które tutaj przeczytałem. Będę na Węgrzech do przyszłej niedzieli. Odwiedzę większość większym miast w tym kraju. Piszę blog w którym opisuję moje wrażenia
Węgry to fajny kraj. Tak na szybko w jednym zdaniu. Rozwinięcie na blogu.
Pozdrawiam Wszystkich
Witamy na forum! Bardzo nam miło, że zgromadzone tu informacje okazały się przydatne.
Witam !
Żyję "okrakiem" między Krakowem a Budapesztem ,który najbardziej lubię nocą zwłaszcza okolice Clark Adam ter ,mimo że znam to miasto bardzo dobrze wielu ciekawych rzeczy znalazłem na tym Forum .
Pozdrawiam wszystkich javin
javin, witamy na forum i zapraszamy do czynnego uczestnictwa w jego życiu!
Pozdrawiam!
Cześc!! Znalazłem Wasze forum przez
google, jestem tu nowy, od jakiegos czasu interesuję sie Węgrami... Mam nadzieję poznac tu wielu ciekawych ludzi i dowiedziec się wielu wartościowych rzeczy
Czołem, Jooz!
Poznawaj, dowiaduj się! Wszyscy trafiliśmy tu z takim zamiarem, więc szanse są spore
Witamy na forum!
Witam serdecznie, mam na imię Kasia, jestem z Warszawy i mam sentyment do Węgier
i nie tylko;-) potrzebuję dobrej tłumaczki z polskiego na węgierski,bo bardzo chciałabym napisać co czuję właśnie w tym języku. jak się domyślacie pewnie chodzi o bardzo, bardzo prywatny list ( korespondencję
Jeśli ktoś może mi pomóc czekam na odpowiedź i z góry dziękuję.
Cześć, Kasiu!
I ja mam nadzieję, że znajdziesz u nas kogoś, kto pomoże Ci w pielęgnowaniu tego sentymentu
Miłego pobytu na forum!
Pozdrawiam!
Witam, mam na imię Michał, mam 25 lat, mieszkam w Krakowie. Z wykształcenia i zamiłowania jestem geografem (jak bardzo to ciekawa a zarazem nieprzydatna i niedoceniana wiedza). Generalnie lubię się przemieszczać: gdzieś - łazić po górach, miastach i wioskach (ładnych i brzydkich, wielkich i małych), byleby przed siebie; czymś - najchętniej pociągami lub trolejbusami a jak potrzeba to rowerem lub piechotą. Byleby nie siedzieć w miejscu bezczynnie. Na forum trafiłem trochę przypadkowo, niekoniecznie z powodu odkrycia u siebie fascynacji węgierskiej. To dopiero może nastąpić, gdyż jestem przed pierwszym wyjazdem, konkretnie do Budapesztu na dobry początek.
Cześć, Michał!
To kiedy ruszasz do Budapesztu?
Miłego pobytu zarówno tam, jak i na forum!
Pozdrawiam!