(23-03-2022, 13:32)stan napisał(a): [ -> ](...) U nas pierwsze próby alternatywnych dostaw podjął rząd Buzka (połączenie z Norwegią ,które zablokowałoby Nord stream 1 ale później dziwnym trafem rząd Millera to połączenie zablokował).
Dla porządku historycznego cytat z
www.cire.pl
"Były premier Leszek Miller broni się przed zarzutami o zaniechanie korzystnego projektu Baltic Pipe przez jego rząd na początku dekady.
Kontrakt norweski czyli porozumienie polskiej i norweskich firm parafowane w obecności premierów tych krajów tuż przed wyborami parlamentarnymi w Polsce i Norwegii w 2001 roku miał propagandowy charakter i obliczony był na efekt wyborczy, pisze na swoim blogu.
Kontrakt nie był umową międzyrządową. To co się kryje pod umową na dostawy norweskiego gazu to porozumienie między konsorcjum norweskim i polską firmą wydobywczą Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. Największym problemem była ilość i cena gazu, który polska firma miała kupić. Norwegowie chcieli, aby PGNiG importowało minimum 8 mld. metrów sześciennych, co było warunkiem opłacalności całego przedsięwzięcia. Dla Polski, razem z dostawami rosyjskimi i krajowymi, było to zdecydowanie za dużo tym bardziej, że cena gazu miała być wyższa o 30 procent od paliwa rosyjskiego, a za niewykorzystany gaz i tak trzeba byłoby zapłacić, w myśl zasady take or pay. Stanęło na zakupach wynoszących 5 mld. metrów sześciennych, a Norwegowie zobowiązali się, że znajdą odbiorców na pozostałe 3 miliardy. Firmy norweskie wiązały nadzieje ze Szwedami, ale okazało się, że Skandynawowie wolą tańszy gaz rosyjski i po dwu latach poszukiwań Norwegowie poinformowali, że nie są w stanie wywiązać się z podjętego zobowiązania i proponują jego wygaszenie – pisze polityk.
Jego zdaniem nawet zarząd PGNiG i eksperci krytykowali ten pomysł. – Możliwość prawdziwej, a nie propagandowej dywersyfikacji pojawiła się dopiero po renegocjacji umowy z Rosją. Próby urealnienia przeszacowanego kontraktu zawartego jeszcze przez rząd Hanny Suchockiej podejmował rząd Jerzego Buzka, ale na próżno. Dopiero długie rokowania prowadzone przez wicepremiera Marka Pola z rządem rosyjskim przyniosły efekty. W ich wyniku dostosowano dostawy do rzeczywistych potrzeb zmniejszając ilość zakontraktowanego paliwa o 27 procent i oszczędzając tym samym w kasie państwa około 5 mld. dolarów. Zapewniono, że Polska nie będzie miała niedoboru gazu, jak i to, że nie grozi nam jego nadmiar, za który musielibyśmy zapłacić. Zwiększono także ilości punktów odbioru na granicy wschodniej – przekonuje były premier."
(23-03-2022, 13:32)stan napisał(a): [ -> ] (22-03-2022, 21:32)ember napisał(a): [ -> ] (22-03-2022, 15:58)stan napisał(a): [ -> ] Orban grał na Rosję. Tani gaz, ropa to warunek poparcia wyborczego i to mogę zrozumieć do czasu. Dlaczego Gazprom stosuje preferencyjne ceny gazu dla Węgier?
Mogę prosić o źródło tej informacji o preferencyjnych cenach?
pzdr.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wegry-p...94939.html
Węgry muszą brać gaz z Rosji bo nie stworzyły alternatywnych dróg dostaw. Czyli są skazani na Gazprom. Widocznie im to pasuje. U nas pierwsze próby alternatywnych dostaw podjął rząd Buzka (połączenie z Norwegią ,które zablokowałoby Nord stream 1 ale później dziwnym trafem rząd Millera to połączenie zablokował).
Ale to nie jest odpowiedź napytanie które zadałem.
Pzdr.
Myślałem ,że wejdzie.
Może to
https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-k...i-po-prad/
Zdaje sobie sprawę ,że to z internetu. Pisałem do Gazpromu ale umowy z Węgrami i Polską nie chcą mi przysłać. Tak na poważnie to jakbyś miał wiedzę jaka była cena detaliczna dla mieszkańca Węgier np w 2019 roku porównalibyśmy to. Jak już gdzie indziej pisałem obecny premier Węgier ma ponad miarę zła prasę w Polsce ze względu na zaprzyjaźnioną w Polsce partie (czyli hasło walimy w Orbana , Węgry złe, to rykoszetem dostanie rządzący w Polsce). Osobiście jestem zwolennikiem mniej państwa w życiu obywateli więc tu i tam jakimś wielkim entuzjastom rządzących nie jestem, wcześniejsi też na kolana nie rzucili).
Pozdrawiam
(24-03-2022, 15:15)stan napisał(a): [ -> ]Myślałem ,że wejdzie.
Może to https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-k...i-po-prad/
Zdaje sobie sprawę ,że to z internetu. Pisałem do Gazpromu ale umowy z Węgrami i Polską nie chcą mi przysłać. Tak na poważnie to jakbyś miał wiedzę jaka była cena detaliczna dla mieszkańca Węgier np w 2019 roku porównalibyśmy to. Jak już gdzie indziej pisałem obecny premier Węgier ma ponad miarę zła prasę w Polsce ze względu na zaprzyjaźnioną w Polsce partie (czyli hasło walimy w Orbana , Węgry złe, to rykoszetem dostanie rządzący w Polsce). Osobiście jestem zwolennikiem mniej państwa w życiu obywateli więc tu i tam jakimś wielkim entuzjastom rządzących nie jestem, wcześniejsi też na kolana nie rzucili).
Pozdrawiam
W dalszym cięgu nie ma nic to "preferencyjnych cenach".
Natomiast w tego artykułu wynika że w 2012 Węgry miały cenę średnią europejska, natomiast preferencyjną miała Wielka Brytania
https://wyborcza.biz/biznes/7,179190,148...rects=true
(24-03-2022, 20:24)mariusz napisał(a): [ -> ]Powstanie NATO-wska batalionowa grupa bojowa na Węgrzech. Budapeszt za bardzo się tym faktem nie chwali.
https://niezalezna.pl/435764-powstanie-n...nie-chwali
Informacje dotyczące owego "na-wegrzech-budapeszt-za-bardzo-sie-tym-faktem-nie-chwali" ...
Pierwsze informacje dotyczące "grupy bojowej NATO na Węgrzech" ukazały się 27 lutego 2022 r. na stronach
https://honvedelem.hu/
Kolejne >
https://infostart.hu/ > 24 marca 2022: NATO umocni wschodnie skrzydło Traktatu Północnoatlantyckiego i rozmieszcza nowe wielonarodowe grupy bojowe w Bułgarii, na Węgrzech, w Rumunii i na Słowacji...
O szczególach dotyczących Węgier pisze dzisiaj
https://24.hu/
(24-03-2022, 21:45)Sztasek napisał(a): [ -> ](...)
O szczególach dotyczących Węgier pisze dzisiaj https://24.hu/
Na swojej stronie w "twarzoksiążce" premier Węgier zamieścił film w którym powiedział:" To był ciężki poród ale okazał się sukcesem. Węgry nie wyślą żołnierzy ani broni na Ukrainę, przez nasze terytorium nie można transportować uzbrojenia. Orbán stwierdził, że NATO ustaliło, że ważne jest aby wojna nie przekroczyła granic Ukrainy. Dlatego zaniechano pomysłu zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. Doprowadziłoby ono do wojny w powietrzu. Jest to dobra wiadomość dla Węgrów uważa premier."
Viktor Orbán poinformował, że podjęto również decyzję o wzmocnieniu krajów Europy Środkowo-Wschodniej (Polski, Słowacji, Rumunii i Węgier), które graniczą z Ukrainą.
Siły NATO będą stacjonować tutaj (na Węgrzech) w celach obronnych, czekamy na nie – powiedział Orbán. Przyjdą Turcy, Włosi, Chorwaci i Amerykanie, i razem z armią węgierską zadbają o bezpieczeństwo kraju
.
Za www.telex.hu
Wiadomo, że Węgry nie miałyby za bardzo czym wspomóc Ukrainy sprzętowo, bo sama ich armia wygląda jak pół dupy zza krzaku... Ale nadal upieram się z tym, że "zakaz trasportu uzbrojenia" w końcu NATO-wskiego przez kraj NATO brzmi jako jasna deklaracja polityczna. Tym bardziej, że jest to chyba jedyna taka w tej okolicy...
(25-03-2022, 3:04)Pudelek napisał(a): [ -> ]Wiadomo, że Węgry nie miałyby za bardzo czym wspomóc Ukrainy sprzętowo, bo sama ich armia wygląda jak pół dupy zza krzaku...
Hmmm ruska armia byla oceniana jako jedna z najsilniejszych na swiecie a tu zonk...
tapatalk
brak polskich liter