Forum Węgierskie

Pełna wersja: Bieżące wydarzenia na Węgrzech
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Owszem.
Drodzy Państwo, nie wiem, czy znacie mgr Sylvanę, ale ona by Wam wyjaśniła, że wasza (nasza) bezkrytyczna fascynacja Węgrami i Węgierkami to efekt spierniczenia i tęsknoty za komunizmem, gdyż z Węgier przywoziło się wtedy krem przeciw łysieniu Banfi Hajszesz, krem do rąk Kez Balsam oraz wiele specyfików kosmetycznych i spożywczych niedostępnych w uspołecznionym handlu detalicznym w Polsce. Zaś obecnie ludzie mający kasę, klasę i styl oraz wyższe licencjackie wykształcenie, jak ona, spędzają wakacje na Szeszelach, Kanarach albo wyspach Bora, gdzie tubylcy są niezwykle przyjaźni i nigdy nie pada deszcz, w przeciwieństwie do zimnego Bałtyku, który jest dla plebsu. Żartowałem. Oczko
Czekaj, czekaj: albo mgr, albo licencjackie wykształcenie. Ona nie kręci aby?
eplus napisał(a):nie wiem, czy znacie mgr Sylvanę
A kto zacz? Może wyjdę na parweniusza, który nie czytuje "Pudelka" czy innej "Różowej Pomadki" tudzież for dla matek karmiących czy kochających inaczej ale Allah mi świadkiem, iż nie mam pojęcia o kim Wasze prawisz Zdziwiony
Moi drodzy, i tak już zachodzę w głowę, co zrobić, aby dyskusja wróciła na pierwotne tory (aktualne wydarzenia na Węgrzech), dlatego też proszę Was, aby wątki nie związane z tematem (np. wspomniana mgr Sylvana - też nie znam, ale chyba nie ma nic wspólnego z Węgrami) kontynuować w tym temacie. Z góry dzięki za wyrozumiałość Oczko W razie potrzeby nie wahajcie się też otwierać nowych tematów.

PS. Ja tymczasem nadrabiam zaległości i wracam do czytania dyskusji, która wywiązała się na poprzednich podstronach tego wątku. Pozdrowienia Uśmiech
Skandal na Węgrzech po publikacji rasistowskiego artykułu
http://fakty.interia.pl/swiat/news/skand...lu,1880660
Cytat:Nie jest to pierwszy skandal z udziałem Bayera. W styczniu 2011 roku w artykule atakował "Cohena, Cohn-Bendita i Schiffa". Na Węgrzech nazwiska te są uważane za żydowskie. Bayer nawiązywał do brytyjskiego dziennikarza Nicka Cohena z "The Observer", do europosła Daniela Cohn-Bendita oraz węgierskiego pianisty Andrasa Schiffa. W 2008 roku Bayer pisał, że węgierscy Żydzi "smarkają do węgierskich basenów".

Sikanie do węgierskich basenów jest zasadniczo tolerowane - byle nie z trampoliny.
Szeroki uśmiech
Z tego art. najlepsze jest:
Cytat:Centrolewicowa partia o nazwie Koalicja Demokratyczna (DK) byłego premiera Ferenca Gyurcsanya zwróciła się do prokuratora generalnego, by doprowadził do procesu Bayera o podżeganie do nienawiści. Koalicja ogłosiła też, że w niedzielę 13 stycznia zorganizuje protest.
I to ma czelność mówić człowiek, który swoje rządy i osiągnięcia podsumował:
Ferenc Gyurcsány napisał(a):Węgry są spisane na straty. Przez cztery lata nie zrobiliśmy nic. Absolutnie nic. Ostatnie półtora roku czy dwa lata były jednym wielkim kłamstwem. Spierdoliliśmy sprawę i to strasznie. Żaden z europejskich krajów nie zrobił tylu głupstw co my.
źródło
A co ma piernik do rasisty?
A mniej więcej tyle, co:

Biblia, Mt 7, 3-5: napisał(a):„Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka [tkwi] w twoim? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.”

Co wyłożyć mogę w pięknej mowie ojczystej mniej więcej tak: prostak Ferenc wraz z jego zapleczem nie mają moralnego prawa zwracać komukolwiek uwagi na cokolwiek... gdyby nie owa afera dziś Węgry siedziałyby po usta w kloace gospodarczej - na szczęście tkwią jedynie po pas, bo Ferenc dostał w ostatnim momencie kopa w miejsce, w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę!
(09-01-2013, 21:44)mordimer napisał(a): [ -> ](...) prostak Ferenc wraz z jego zapleczem nie mają moralnego prawa zwracać komukolwiek uwagi na cokolwiek...(...)

Jest problem bo klasy polityczne (od prawa do lewa przez centrum) uważają, że mają szczególne definicje pojęcia "moralnego prawa". Zdziwiłbyś się gdybyś ich wysłuchiwał.